Na plantację pomidora spadły ulewne deszcze, często z gradem. Liście są poprzecinane, ale co gorsza, w niższych partiach pola rośliny zostały zalane.
Znajdujemy się na dobrze znanej nam już plantacji pomidora gruntowego dla przetwórstwa. Jest to zbiór pod kombajn. Pogoda sprzyja pomidorom.
Znajdujemy się na plantacji pomidorów dla przetwórstwa. W rzędzie z odmianami okrągłymi, które producent uprawia na własne potrzeby, znaleźliśmy liście z objawami zarazy ziemniaka.
Znajdujemy się na polu pomidora, który właśnie zaczyna kwitnąć. Rośliny zostały uszkodzone przez herbicyd zawierający metrybuzynę i wymagają regeneracji.
Znajdujemy się na znajomym nam już polu pomidora gruntowego. Ostatnim razem rośliny, zwłaszcza w jednej części pola były mocno przemarznięte.
Jesteśmy na plantacji, na której około 2 tygodnie temu został wysadzony pomidor i przyszedł czas na pierwsze zabiegi.
Znajdujemy się w ogrzewanym tunelu, gdzie produkowana jest rozsada pomidora. Rośliny są już na tyle duże, że możemy rozpocząć dokarmianie dolistne.
Od soboty trwa pikowanie rozsady pomidora, którą ostatnim razem widzieliśmy w skrzynkach. Siewki przesadzone jako pierwsze już stoją, choć wciąż jeszcze dość lekko wychodzą.
Widoczna na filmie rozsada pomidora gruntowego będzie niebawem pikowana. Miejscami rośliny jeszcze wschodzą, ale większość ma już pierwsze liście właściwe.
Sprawdzamy, jakie efekty przyniosły zabiegi wapniowe na plantacji pomidora gruntowego.