Główki u cebuli z dymki są już duże, ale jeszcze nie na tyle, by były gotowe do kopania. Będą jeszcze rosły, więc w tym momencie musimy zadbać o zdrowotność szypioru.
Znajdujemy się na polu cebuli z siewu, a dokładnie na granicy rzędów odmian w typie hiszpańskim i amerykańskim.
Główki są duże, powoli kładzie się szczypior. Świadczy to tylko o jednym – cebula z dymki powoli kończy wegetację.
Znajdujemy się na plantacji cebuli z siewu, tej samej co zwykle. Rosną tu cebule odmian w typie hiszpańskim.
Jesteśmy na plantacji cebuli, która ucierpiała po gradobiciu. Rośliny są jednak w takim stanie, że warto je regenerować.
Na plantacji cebuli z dymki jest bardzo ciepło, jednak nie wymaga ona nawadniania, gdyż popadało tu sowicie.
W czerwcu nadal podajemy dolistnie mikroelementy. Mniejsze dawki (po 0,5 kg produktu Greenmix), stosowane kilka razy w sezonie dają nam bardzo dobry efekt odżywienia.
Szczypior u cebuli z siewu wiosennego ma charakterystyczne dla przepaleń od słońca białe końce.
Odwiedzamy plantację cebuli z siewu, która jest fertygowana. O tym, że fertygacja się opłaca przekonały nas prowadzone już drugi rok z rzędu doświadczenia.
Jesteśmy na plantacji cebuli z siewu, na której po kilku upalnych dniach zrobiło się sucho. Taka pogoda sprzyja stemphylium.